Tyle odsłon słowa „sex” znalazła wyszukiwarka google. Seks jest najczęściej wyszukiwaną frazą w sieci. Inne popularne słowa to: sms, tapety, gry.
60 procent
Taki odsetek par uprawiających swingowanie (czyli seks z innymi parami) twierdzi, że dzięki niemu poprawiły się ich stosunki w związku (za: ElectronicJournal of Human Sexuality).
2008 rok
To rok, w którym w dużych miastach Holandii, m.in. Amsterdamie, Utrechcie i Hadze, zezwolono na uprawianie seksu w miejscach publicznych. Jest ono dozwolone m.in. w parkach i na plażach, z dala od placów zabaw dla dzieci oraz w nocy. „Po co sprzeciwiać się czemuś, co nikomu nie wadzi, a niektórym ludziom daje tyle przyjemności?” – komentował nowe prawo jeden z radnych Amsterdamu, Paul Van Grieken.
Regulacje prawne wprowadzono w odpowiedzi na zapotrzebowanie społeczne. Od lat miejskie parki były miejscem seksualnych uniesień, szczególnie partnerów homoseksualnych, ponieważ jednak ukrywali się oni w odległych zakątkach, padali ofiarą przestępstw. Nowa regulacja prawna zwiększyła ich komfort i bezpieczeństwo.
Park to powszechne na świecie miejsce uprawiania seksu w przestrzeni publicznej. Częściej niż w parku pary kochają się w samochodach. Inne popularne miejsca to m.in.: przymierzalnie w sklepach, windy, sauny.
Tyle osób zgromadził jeden z największych happeningów całowania się w miejscu publicznym Polsce. Odbył się on w połowie listopada 2013 r. w Warszawie na Placu Zbawiciela, gdzie kilka dni wcześniej tzw. narodowcy podpalili słynną Tęczę – wielobarwną instalację artystyczną Julity Wójcik. Akcja pt. „Niewzruszeni! Całujemy się pod tęczą” przyciągnęła kilkaset osób. „Wiek, rasa, orientacja, wyznanie nie mają znaczenia. Znaczenie ma to, że nie zgadzasz się na agresję i wandalizm, na nienawiść i tępą siłę, usprawiedliwiane politycznymi »wartościami«” – pisali organizatorzy.
Grupowe całowanie w miejscu publicznym nierzadko służy do pozytywnych manifestacji. W maju 2013 r. około 100 osób całowało się na stacji metra w stolicy Turcji – Ankarze, aby zaprotestować przeciwko ukaraniu przez kierownictwo metra pary, która całowała się w pociągu.
Ponad 5000
Tyle eksponatów mieści się w berlińskim Muzeum Erotycznym Beate Uhse – jednym z największych erotycznych muzeów świata, które reklamuje się jako „najbardziej erogenna strefa Berlina”. W budynku położonym w sąsiedztwie dworca ZOO można poznać historię antykoncepcji i różnorodne techniki seksualne, które przybliża 50 interaktywnych eksponatów. Jest ściana z penisami, jest plastikowa lalka, na której można przećwiczyć poszukiwanie punktu G, są fetysze, afrodyzjaki i dzieła sztuki. Muzeum promuje pozytywy codziennego seksu. Na parterze znajduje się sex shop, a na ostatnim piętrze działa tzw. dark room, w którym za dodatkową opłatą można oglądać filmy erotyczne.
Erotyczne muzea i prezentacje działają na całym świecie. Wyciągają ze strefy intymności to, co daje rozkosz. Muzea erotyzmu mieszczą się m.in. w Paryżu i Barcelonie, Muzeum Gadżetów Erotycznych znajdziemy w Pradze, a Muzeum Penisa – w St. Petersburgu. Na wyspie Jeju w Korei Południowej znajduje się Love Land (Kraina Miłości) – połączenie erotycznego parku rozrywki z galerią sztuki współczesnej pod gołym niebem. Wśród wielu eksponatów znajdziemy tam 140 rzeźb, m.in. nagich kobiet i kochanków splecionych w miłosnym akcie, często w bardzo wyszukanych pozycjach. Park jest szczególnie popularny wśród młodych małżeństw, poszukujących w nim inspiracji do udanego pożycia małżeńskiego, stąd wyspa Jeju znana jest jako „wyspa miesiąca miodowego”.
40 euro
To wysokość mandatu za całowanie się w wiedeńskich środkach komunikacji miejskiej. Wprowadzono go we wrześniu 2013 r., po przeprowadzeniu sondy, w której zadawano pytanie o to, co najbardziej dokucza podróżnym. Mandaty płaci się także za zbyt głośne rozmowy przez telefon i publiczne jedzenie potraw o zbyt intensywnym zapachu, np. kebabów czy tzw. chińszczyzny.
Tyle można „zarobić” za całowanie się w miejscach publicznych w Dubaju, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W ubiegłym roku mężczyzna i kobieta całujący się w samochodzie w pobliżu banku, w którym pracowali, zostali skazani na miesiąc aresztu. W tym samym mieście w lipcu minionego roku Norweżka Marte Deborah Dalelv po zgłoszeniu gwałtu została skazana na 16 miesięcy więzienia za uprawianie seksu pozamałżeńskiego. Ułaskawiono ją pod naciskiem mediów i międzynarodowej opinii publicznej.
1000
Tyle par majtek i bokserek z ilustracjami zagrożonych gatunków – bobrów na bieliźnie dla pań i kormoranów na bieliźnie męskiej – zakupiło czeskie Ministerstwo Środowiska, aby prowadzić kampanię społeczną uwrażliwiającą na problem ochrony zwierząt zagrożonych wyginięciem.
Zakup, poczyniony pod koniec 2013 r. ze środków budżetowych, wywołał falę urzędniczej krytyki i zachwyty ekologów. Z punktu widzenia skuteczności promocji zakup okazał się strzałem w dziesiątkę – o akcji doniosły media na całym świecie, m.in. brytyjski dziennik „The Telegraph”.