Archiwa kategorii: Numer 3|2013
Zielona pięść w Stambule
Zielona pięść wpisana w pień drzewa albo w pacyfę stała się symbolem masowych walk o wolność i prawa człowieka w jednym z największych miast świata. „Wśród protestujących panowała niezwykła życzliwość – opiekowaliśmy się sobą nawzajem, brodząc po omacku w chmurze gazu, płacząc i krztusząc się.”
Stambuł – gigantyczna turecka metropolia, jedno z największych miast na świecie. Mieszka w nim trzynaście milionów ludzi, a za siedem lat ma ich być więcej niż mieszkańców Polski. W tym ogromnym miejskim oceanie niewielki park Gezi z pięknymi drzewami jest kroplą. Ale ta właśnie kropla przepełniła czarę goryczy. Bo
w Stambule jest niewiele zieleni – trudno znaleźć miejsce, w którym można by pobiegać, usiąść w spokoju.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Jagiełło
Zielona transformacja miasta
Działania na pograniczu projektowania przestrzeni, wzornictwa, dialogu społecznego i sztuki stanowią idealne uzupełnienie nowej architektury powstającej w duchu zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnego społecznie biznesu.
tekst: Grzegorz Młynarski
Bzyk w wielkim mieście
Jednym z pierwszych przejawów miejskiego pszczelarstwa był ul na dachu Opery Paryskiej. Dziś w Londynie przybywa uli w tak szybkim tempie, że już pojawiła się obawa, czy aby dla pszczół wystarczy nektaru. W Warszawie miód produkuje pół miliona pszczół na dachu hotelu Hyatt Regency.
Pszczoły zamieszkały na dachu hotelu Hyatt Regency w Warszawie w ubiegłym roku. Najpierw były dwa ule, teraz jest ich sześć.
tekst: Patrycja Bukalska
Energia obywatelska
GMO – niesmaczny kąsek
Sałata z serca Londynu
Życie w dzielnicy Brick Lane nie zatrzymuje się nigdy. O świcie, gdy wracający do domu po nocnych imprezach kupują ciepłe bajgle, na farmie Spitalfields budzą się zwierzęta: kozy, świnie, kury. Pieje kogut.
Brick Lane we wschodnim Londynie wypełniają kolory i zapachy. „Od zawsze” to właśnie tam przybywały kolejne fale imigrantów – od francuskich hugenotów, przez Irlandczyków i Żydów, po Bengalczyków, tworząc barwną mozaikę kultur, języków i zwyczajów. To tam można kupić przyprawy z całego świata, ubrania vintage i stare płyty.
Korespondencja: Patrycja Bukalska